Obiecałam, że wrócę więc jestem! Potrzebuję jeszcze kilku dni na poukładanie sobie wszystkiego i prawdziwy powrót do bloga. Tymczasem jeden z filmów, który ostatnio oglądałam. Nie jest to może mój ulubiony film, ale mimo wszystko polecam obejrzeć tym, którzy jeszcze tego nie zrobili. Przede wszystkim budzi on nadzieje na niemożliwe...A to przecież w dzisiejszych czasach może się przydać.
Film ten to historia, która połączyła zamkniętego w sobie mężczyznę i kobietę sukcesu. Żeby było ciekawiej za tym wszystkim stoi nie kto inny, a sam jemeński szejk. Jeśli ktoś już zapomniał, że szczęście można znaleźć wszędzie...i tam gdzie najmniej się go spodziewamy to powinien przypomnieć to sobie z małą pomocą tego filmu :)
Polecam :)
Alex
i jeszcze jedno przypomnienie:
OdpowiedzUsuń"Cechują ich cierpliwość, tolerancja i pokora"