Etykiety

niedziela, 25 września 2011

New Life :)

Znowu coś się zaczyna. Coś nowego. Wielka niewiadoma. Nowe życie, nowy świat. Piękny świat jak do tej pory. Ostatnim razem moje życie zmieniło się 29 maja 2009 r. W zmianie tej wielki udział miał Mr.Kuba.Nie wiem czy to przeznaczenie, czy też czysty przypadek, ale i teraz Mr.Kuby nie zabrakło. Pierwszy dzień i proszę...kogo moje oczy widzą? Hmm...ostatnim razem przyniósł mi szczęście. Pomógł poznać samą siebie. Mam nadzieje, że i tym razem zwiastuje on coś dobrego ;) Miałam okazję go spotkać z pewną blondynką. Bez owijania w bawełnę muszę stwierdzić, że na przyjaźń to nie wyglądało. Mimo tego, że już dawno uczucia do niego uleciały...poczułam jakby...zazdrość? Tak, to była zazdrość.Ludzie z natury są okropnymi zazdrośnikami, a zazdrość to w wielu przypadkach jak wiemy samo zło. Niemniej jednak Mr.Kuba wywołał u mnie również inne, a nawet i dużo lepsze uczucia. Uśmiecham się pisząc ten post. Chyba znowu udało mu się zapalić w moich oczach iskierkę nadziei. Tej upragnionej nadziei...:)


Miliona powodów do uśmiechu każdego dnia!
Już z Wrocławia...
Alex :)

1 komentarz: