Etykiety

niedziela, 4 grudnia 2011

Letters to Juliet / Listy do Julii (2010)



Kolejny post, który powstał dzięki komentarzom od Anonimowego czytelnika. Gdy Tylko zobaczyła trailer wiedziałam, że muszę obejrzeć ten film. Nie przepadam za komediami romantycznymi, ale ta bardzo przypadła mi do gustu. Nie wiem czy to kwestia niezwykłej historii, o której opowiada, cudownego włoskiego klimat czy może stanu w jakim teraz znajduje się moje serce. Polecam ten film każdemu kto jeszcze nie oglądał. Główną bohaterką jest młoda amerykanka Sophie, która wraz ze swoim narzeczonym wyrusza na przedślubny miesiąc miodowy do Verony. Na miejscu okazuję się, że jej ukochany nie ma dla niej zbyt dużo czasu. Sophie postanawia więc sama zwiedzić piękne miasto najsłynniejszych na świecie kochanków. Gdy trafia pod balkon Julii spostrzega mur, w który kobiety wkładają listy do Julii. Piszą tam o swoich problemach. Problemach nie tylko w miłości, ale i w życiu. Pewnego dnia Sophie znajduje w tym miejscu list z 1951 roku napisany przez Claire Wyman . Bohaterka postanawia odpisać na ten list. I tak zaczyna się piękna historia nie jednej, ale dwóch miłości. Nie będę więcej zdradzać, bo co to za przyjemność oglądać film, o którym wiemy już wszystko. Polecam!



















Miłego oglądania,
Alex

2 komentarze:

  1. Sophie (Soave)... miała swój CEL, no to jedziemy:

    http://www.bodega.pl/?cPath=34_71_75&cnID=57&mod=2&t=cnP

    ALFA nas poprowadzi - GiULIetta najbardziej przyjazna dla środowiska! i jeszcze raz:

    http://24press.pl/nowy-spot-reklamowy-alfa-romeo-giulietta/

    a potem, degustuj wciąż!

    http://en.wikipedia.org/wiki/File:Soave_wine_paired_with_spicy_Italian_spread.jpg#filehistory


    bajkowości i filmowości w miłości Tobie życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję Ci bardzo :)
    I Tobie też oczywiście życzę tego samego! :)

    OdpowiedzUsuń